null

Uroczysty 17 września

Drukuj link otwiera się w nowej karcie
zdjęcie przedstawia porucznika Józefa Kassyka, przemawiającego pod Domem Dziecka im. Maryny Falskiej.
Autor: Michał Michałowski

Upamiętniliśmy dzisiaj majora Adolfa Pilcha, kampinoskiego partyzanta i mieszkańców Bielan wypędzonych ze swoich domów przez niemieckich okupantów w czasie Powstania Warszawskiego.

Mjr Adolf Pilch, ps. "Góra", "Dolina", cichociemny, zasłużył się jako Dowódca Zgrupowania Stołpecko-Nalibockiego Armii Krajowej, które udało mu się odbudować po zdradzie partyzantki sowieckiej i rozbiciu. W lipcu 1944 roku Zgrupowanie wyruszyło z ziem okręgu nowogródzkiego pod Warszawę, do Puszczy Kampinoskiej. 

Żołnierze Pilcha dołączyli do partyzantów z Grupy Kampinos, w ramach której brali udział w walkach na terenie puszczy i o lotnisko bielańskie. W tym czasie odnieśli wiele sukcesów i udało im się oczyścić puszczę z wrogich sił. Pod koniec września ewakuujące się Zgrupowanie zostało okrążone i rozbite pod Jaktorowem.

Superbohaterzy istnieją naprawdę wśród nas. Chociaż nie wznoszą się powietrze i nie mają nadzwyczajnej siły fizycznej, to realnie posiadają zupełnie inne, nadzwyczajne cechy. Dzieje jednego z nich otarły się o Bielany. To historyczna i legendarna postać majora Adolfa Pilcha – mówił burmistrz Grzegorz Pietruczuk.

Losy mjra Pilcha i żołnierzy zgrupowania przypomniał Witold Grzybowski, jego towarzysz broni, jeden z „doliniaków”.

Góra mówił, że nie znał zwyczajów białoruskich, nie dowodził nigdy oddziałem większym niż pluton, ale po usilnych namowach zgodził się pełnić obowiązki dowódcy. Ludzie mu ufali i chcieli iść za nim w bój – mówił Grzybowski.

Uroczystość miała miejsce na skwerze im. Maryny Falskiej, gdzie w zeszłym roku umieściliśmy tablicę poświęconą majorowi Pilchowi. Z inicjatywą jego upamiętnienia wyszedł m.in. Pan Darek Marciniak i Grupa Historyczna Zgrupowania „Radosław”. Tablica z kolei ufundowana została przez Hutę ArcelorMittal Warszawa.

Po upamiętnieniu partyzanta trzech puszcz przenieśliśmy się pod Dom Dziecka nr 1 im. Maryny Falskiej, gdzie odbyła się uroczystość upamiętniająca mieszkańców naszej dzielnicy wypędzonych przez Niemców ze swoich domów 17 września 1944 roku. Wydarzenie to przez wiele lat było zapomniane w historii Bielan.

Historię wypędzonych opowiedział zebranym Adrian Gawerski, ocalały z wywózek i inicjator upamiętnia tego wydarzenia.

Wypędzeni zostali umieszczeni w Pruszkowie. Warunki w wagonowniach były fatalne. Stąd systematycznie wywożono ludzi do Generalnej Guberni – wspominał Gawerski. 

Na zakończenie głos zabrał porucznik Józef Kassyk, przewodniczący Bielańskiego Klubu Kombatanta, który podziękował Adrianowi Gawerskiemu za przypomnienie tego wydarzenia z historii naszej dzielnicy i zawalczenie o jego upamiętnienie.

W uroczystościach wzięli kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji pozarządowych, społeczności szkolnych i grupa mieszkańców, którzy przeżyli wypędzenie z 1944 roku.

zdjęcie przedstawia ułana Witolda Grzybowskiego, towarzysza broni mjra Adolfa Pilcha, przemawiającego na upamiętniającego go uroczystości.
Zobacz galerię (5 zdjęć />)
zdjęcie przedstawia Adriana Gawerskiego przemawiającego podczas uroczystości przed Domem Dziecka nr 1.
zdjęcie przedstawia delegację Rady Seniorów składającą kwiaty podczas uroczystości pod Domem Dziecka nr 1.
zdjęcie przedstawia uroczystość patriotyczną przy tablicy mjra Adolfa Pilcha, w tle widać zgromadzonych gości wysłuchujących księdza prałata.
zdjęcie przedstawia burmistrza Grzegorza Pietruczuka przemawiającego na uroczystości upamiętniającej mjra Adolfa Pilcha.