Kochani młodzi Bielańczycy...
Raz na jakiś czas każdego dopada nuda. Dotyczy to nawet tak wyjątkowej postaci, jaką jest mieszkający w Lasku Bielańskim dzik Marian. Za namową swoich przyjaciół: Ptaszorów, Panny Sarny i Wiewióra dzik rusza więc na pobliskie Bielany, aby poznać smak prawdziwej przygody i sprawdzić, co ciekawego i ekscytującego może mu zaoferować najbliższa okolica. Podwójne espresso w kawiarni? Trampoliny na placu zabaw? Pływalnia? A może kino? Która z tych atrakcji najbardziej przypadnie mu do gustu? Przekonajcie się sami... „Ferajna z Lasku Bielańskiego” to ciepła i żartobliwa opowieść o różnorodnym i fascynującym, choć tajemniczym świecie, który skrywa się tuż za rogiem, oraz o tym, że każdy potrzebuje czasem odmiany, by w pełni docenić uroki codzienności. Aby uciec od rutyny nie musicie od razu jechać w dalekie kraje… nasza dzielnica bowiem wciąż zaskakuje swoją miejską różnorodnością. A może właśnie to Bielany okażą się najlepszym punktem startowym do zwiedzenia całego świata?
Z życzeniami ciekawej lektury!